Króluj nam Chryste. Kochani dzisiaj z Wyszkowa ruszyłem z doborowym towarzystwem. Grzegorz, Andrzej i Maria postanowili mi pomóc, za co z całego serca dziękuję. Po około 2,5h marszu Grzesiek musiał wracać do pracy, ale Maria i Andrzej towarzyszyli mi w sumie około 19 km. Dużo rozmawialiśmy, oczywiście o samych Bożych sprawach. Mariola miała przyjechać po Marię i Andrzeja i dalej miałem iść sam. Jednak dołączył do nas Mateusz z akademickiej wspólnoty Soli Deo
Mariola przywiozła kawę i ciasto, więc mogliśmy chwilę odpocząć i się posilić. Dalej ruszyłem z Mateuszem, który towarzyszył mi do Goworowa. Ja poszedłem na parafię zapytać o nocleg, a Mateusz poszedł na pociąg. Proboszcz zmienia parafię i nie miał dla mnie zbyt wiele czasu. Wskazał mi oczywiście miejsce, gdzie mogę przenocować i dał 200 zł na zakup jedzenia. Jutro udaję się do miejscowości Brańszczyk. Błogosławię was. Z Bogiem.


